Archiwum styczeń 2004, strona 2


sty 17 2004 ~...KubuS...~
Komentarze: 1

Prosiak, Kubuś - dwa pijaki
Wpadli raz na pomysł taki:
Najebiemy się jak bela,
Będzie ubaw jak cholera.

Pomysł był to zakurwisty.
Poszli kupić wódy czystej.
Wódka droga, choć niezdrowa,
Trzeba kasę skombinować.

Poszli w bramę - prawda szczera
i czekają na frajera.
Ale w lesie cisza głucha
i cholerna zapiździucha.
Nagle Krzysio się pojawił
Prosiak w mordę go zaprawił
Kubuś z buta zapierdolił.
Prosiak podszedł - i ogolił.

Krwią ma ujebane ręce
Ale kasy jest już więcej
Za jebane złote cztery
Będzie chlania od cholery.

Jest tu w lesie stumilowym
Taki sklep monopolowy
Gdzie jest wóda za 2 zety.
Sklep daleko jest niestety...

Maja jednak łeb chopaki
Wpadli wiec na pomysł taki
Aby szybko, jednym susem
Przebyć trasę autobusem.

Jada sobie komfortowo
Myśląc, że jest młodzieżowo.
Nagle wpadka - nie do wiary!
W autobusie są kanary!

Wiedz, że nasi przyjaciele,
To nie lapsy są, nie cwele,
Nawet kanar - choć chuj duży,
nie zakłóci im podróży.

W mordę mu chlopaki dali,
Z laczka w oko dojebali,
Zakończywszy w brzuch fajfusa
Wyskoczyli z ikarusa.

Wnet dotarli do sklepiku.
Wtem miś mówi: "muszę siku".
Odlał się nie patrząc gdzie,
Nagle słyszy - ktoś się drze.

"Te, Puchatku! Pojebusie!
Co szczasz na mnie, ty fajfusie!
Przyjaciela nie poznajesz?
Na kolegę mocz oddajesz?"

Był to osioł Kłapouchy
Co to mimo zapiżdziuchy
Leczył kaca po libacji
I się ćwiczył w masturbacji.

""Kłapouchu, madafaku!
Co tu robisz, ty jebaku?"
"Właśnie ciągłem se ogóra,
Gdy poczułem - ktoś mi siura!"

Poszli do sklepiku gazem,
7 złotych mieli razem.
Wiec kupili dwie wódeczki,
I dwie wiśni buteleczki.

Obalili je szybciutko,
Poradzili se też z wódka.
Trunki szybka dają w glowę
I koncepty idą nowe:

Kubuś śpiewa jak w operze,
Prosiak beknał sobie szczerze,
Zaś Kłapouch - świntuch wielki,
Już przeleciał 2 wróbelki.

Na dupczenie się zebrało,
A ze panien w lesie mało
Trzeba było pieprzyć ptaki,
Psy, wiewiórki i ślimaki.

Właśnie kiedy przyszła pora
Jechać wspólnie wraz gąsiora
Posłyszeli wtem trzy słowa:
"Co jest, kurwa?" - rzekł Pan Sowa.

Gdy spojrzeli się do góry
Zobaczyli dziób ponury.
To Pan Sowa z kolesiami
Tak zwanymi "dresiarzami".

Trzeba wiedzieć, że Pan Sowa
To osoba jest nerwowa.
Gdy się wkurwi, daje słowo
- Wtedy całkiem jest chujowo.

Kubuś dostał pika z główki,
Wziął tez w brzuszek z bejsbolówki,
Gdy już leżał, goście w paskach
Kopli jeszcze z adidaska.

Sie wkurwili przyjaciele.
Prosiak krzyknął: "O wy cwele!"
Nagle poczuł ból pośladka
I podzielił los Puchatka.

Rzekł Kłapouch, kumpel trzeci:
"Mnie tak łatwo nie weźmiecie!"
Wyjął nóż z d... Prosiaka
I ugodził Sowę w... ptaka!

Co się dzieje! Krew sie leje!
Osioł się jak pojeb śmieje,
Sowa zdycha krwawiąc z kroku,
A koledzy śpią na boku.

"Na nich kurwa!" Sowa kwika
"Trzeba pomścić mego thingya!
Za me męki, za me bóle,
Niechaj zgina głupie chuje!"

Dresy Sowy to twardziele
I choć głupi są jak ciele,
To gdy trzeba komuś wjebać,
Oni wjebią komu trzeba.

To zbyt wiele dla osiołka.
"Znajdżcie se innego ciołka"
- wrzasnął tak do obu cweli,
Zwiał, i tyle go widzieli.

Dresy Sowy - to prostaki.
Sie musieli wyżyć na kimś
A najbliżej był ich szef,
No to bęc! szefowi w łeb.

Trzeba kończyć nasze story,
Kto nie zasnął do tej pory
Chyba jest z pojebów rasy,
Albo zażył jakieś kwasy.

Taki morał naszej bajki:
Nie pij wódy, nie rusz fajki,
Nie wal konia, nie pal skrętów,
Nie podrabiaj dokumentów...

Tak się kończy nasza bajka.
Myster Sowa stracił jajka,
Reszta, po porannym piwie,
żyła długo i szczęśliwie.

xmikuniax : :
sty 07 2004 ~* PRoSze BOGa NIgdY wIEcEj, nIEch Nie poZwoLi...
Komentarze: 10

Czesc znowu!!!!!

heh.....ta notka to bedzie po prostu pare linijek wyciagnietych z kilku piosenek, po to zeby komus sie moze kiedys przydaly!!!! Mam nadzieje ze ktos z nich skorzysta!!!!!

...teraz powtarzajcie dzieci, to dla was nowy wierszyk: zaden "madafaka" nie podskoczy do Polaka... ...POlska dla POlakow, dla przekretow i bydlakow... ...bo z kraju bez pracy-to my Polacy... ...wychowani na buncie... ...ale najbizszy jest mi kraj ojczysty-kazdy inny nizszy... ...wzmacniana herbatka za zdrowie dziadka... ...wiesz co to znaczy-to my POlacy... ...ruszyla maszyna juz nikt nie zatrzyma, kto wejdzie pod kola ten uciec nie zdola... ... nie ma ladu, nie ma skladu, nie ma po nim nawet sladu... ...jestem Polak, mam "bejsbola" i juz nikt mi nie podskoczy... ...zdmuchnac wszystkie wspomnienia... ...tyle zostalo po mnie tylko ty i setki wspomnien... ...po prostu nie pamietac...sytuacji w ktorych serce peka... ...juz do tego nie chce wracac... ...wspominam, mysle do kad zdazam... ...inne cele w zyciu, inne plany i pragnienia... ...znowu widze Ciebie przed swoimi oczami... ...znowu zasnac nie moge, owladniety marzeniami... ...wszystko poswiecam mysli, ze bylas kiedys blisko... ...teraz nie ma nas, i nie chce byc tam gdzie ty jestes... ...znowu staniesz przede mna-zawsze robisz mi to we snie... ...w chwili w ktorej Cie poznalem, poszedlbym juz w druga strone... ...wiem...nie wyrwe sie, chociaz bardzo chce... ...wazne ty bylas obok a ja czulem sie bezpiecznie... ...pamietasz jescze, te dni, tamte miesiace... ...moje mysli spetrzone wokol jednej chwili... ...wspominam, mysle do kad zdazam... ...musze wszytsko pozmieniac, tak jak czas wszytsko zmienia... ...prosze Boga, nigdy wiecej...niech nie pozwoli na to by ktos trafil w moje serce...
xmikuniax : :
sty 07 2004 ~*ZDJaTKa*~
Komentarze: 0

No i witam po raz kolejny......heh...tak na prawde nic ciekawego sie nie wydarzylo....... heh ....jak zwykle szkola.........tylko czemu ona jest taka nudna?!?!?!?!?!?!?!?!......nie rozumiem jednego..skoro to jest takie nudne to po comy tam chodzimy tak na prawde???.....no ale coz.....koniec tego smutnego tematu....

Dzisiaj jak wrocilam ze "szkolki"......no nie znowu o tym..... to byla u mnie Kasi....heh chciala mnie wyciagnac na dwor zebym z nia poszla po zdjatka z sylwusia....heh....ale ja len oczywiscie wiec sie nie wybralam..... za to powiedzialam: Kasi, ty jak odbierzesz te zdjatka to wpadaj do mnie od razu to ja je obejze.....heh"   ja to jestem "bezczelna"!!!!!!!!!

No wiec oczywiscie jak zwykle "wyciagnelam" Kasi zdjecia i polowe z nich sama sobie wzielam, bo bylam na nich.....heh....i tyle

Pozdrawiam wszytskie sloneczka i pamietajcie ze was tofam!!!!!!!

~*xMikuniAx*~

xmikuniax : :
sty 05 2004 ~*InTeResUjAce KazaNIA KSIedZA*~
Komentarze: 3

A wiec niestety- szkola z powrotem powitala nas swymi "skromnymi progami".....ech..... co za debil wymyslil szkole???????? no ale coz na to poradzic...

Tak na prawde pisze bo nie pisalam wczoraj bo nie mialam czasu wiec robie to dzisiaj......jak wspominalam jestem leniem.......:-P

Wczoraj nic ciekawego sie nie dzialo.....Niedziela, no to wiadomo....przygotowania do szkoly...ble ble ble...nody i tyle......

W koncu zaczelam robic szkolny projekt ale .. niestety.......nie skonczylam.....heh to normalne....na szczescie nauczycialka zmienila date i mozna go oddac pozniej.......hura...

No a potem jak co tydzien wybralam sie z moja tofana Kasi do Kosciola(!!!!!) tak tak...... zaczelam chodzic do kosciola!!!!!!!!!!...........od miesiaca co prawda ale za to jest fajnie,.......... dla tych ktorzy nie wiedza to Kasi (Kasia tak na prawde) jest moja best friend i duzo sie razem smiejemy..... no wiec poszlysmy do tego kosciolka...heh....lol... no i oczywiscie ksiadz nudne kazanie wyglosil....zadna nowinka... ale gdy nagle ucichlo ulyszalaysmy z Kasi glosne....chrapanie!!!!! Jakis gosciu, ktory siedzial na schodach przed nami, bardzo byl zainteresowany ksiedza kazaniem, ze postanowil pospac przez chwile i tylko na koniec pojsc do domciu(!!!!!!!!) biedaczek, pewnie zmeczyl sie ciezka praca    :):):):):):)

 

No i tyle, mysle ze na razie idze mi dobrze.........lol....... jutro opisze co sie dzialo dzisiaj wieczorem i o tym czym mnie w budzie tym razem "naucza"

lolz......... trzymajcie sie goraco sloneczka moje i papapapappapapa

~*xMikuniAx*~  

xmikuniax : :
sty 04 2004 ~* PrzYwItAniE*~
Komentarze: 3

Czesc Wam wszystkim!!!! Tak na prawde juz dawno zalozylam tego blogaska, ale jakos nie chcialo mi sie w nim pisac.... heh.... to u mnie normalne. Tak ze jak nie bede dlugo pisac to sie nie martwcie ale jest ze mnie ogromny len!!!

Mam nadzieje ze bedzie kilka osob, ktorym sie ten blogasek spodoba i ktore beda czyatly go co jakis czas......

pozdrawiam wszytskich i baaaaaaaaaaaaaardzo goraco caluje

Dominika

xmikuniax : :